ASG:
Po pewnym czasie rozwinęliśmy się pod kątem militariów oraz szeroko pojętym survivalem. Kupiliśmy sobie pierwsze repliki i oprócz zbiórek zaczęliśmy organizować cotygodniowe strzelanki ASG w Gajkowie. Ćwiczyliśmy podstawowe manewry tak jak to robią wojskowi, a przy tym dobrze się bawiliśmy. Dzięki temu nasze grono zaczęło się poszerzać.
Z miesiąca na miesiąc nabywaliśmy nowe umiejętności. W bardzo szybkim tempie zdobyliśmy sporą wiedzę o różnych taktykach i działaniach wojskowych. Wszystko to sprawiło, że w niedługim czasie nasza drużyna stała się dość liczna. Zaczęli przybywać do nas młodzi fani militariów ale i także harcerstwa. Dzięki sporej liczebności naszej grupy możemy coraz to bardziej rozwijać się pod kątem naszych zainteresowań. Całe zgrupowanie pozwala nam na realizowanie własnych marzeń, ale i również pokonywanie swoich słabości.
Drużyna jest dla nas ciągle trwającą przygodą, która uczy nas wielu życiowych prawd. Dzięki niej odkrywamy i poznajemy interesujące nas rzeczy.
Siechnice:
W 2018 roku podjęliśmy decyzję o zmianie terenu działania na Siechnice. Pozwoliło to rozpocząć nowe przygody w zupełnie nowym miejscu. Tu odpuściliśmy ASG, jednak drużyna działa nadal i ciągle coś się dzieje!
Nasze Początki:
Naszą przygodę rozpoczęliśmy w Harcerskim Ośrodku Wodnym Stanica we Wrocławiu. W niewielkim wtedy składzie (w liczbie 5 osób) dołączyliśmy do 38 wds Eter i stworzyliśmy swój własny zastęp "Termity". W tym czasie nie zajmowaliśmy się jeszcze ASG. Rozwijaliśmy się kulturowo, uczyliśmy obsługi radiotelefonów i przekazywania podstawowych komunikatów. Ponadto sporo czasu spędzaliśmy na łódkach, ucząc się pływać.
