Zimowisko 2020 - Istny Kosmos
Dnia 19.02.2020 do 23.02.2020, wyruszyliśmy na pięciodniową przygodę w kosmosie. Pierwszego dnia zbiórka odbyła się na dworcu kolejowym we Wrocławiu, skąd mieliśmy wyruszyć w 2 godzinną podróż do Zdzieszowic położonych niedaleko Góry św. Anny, która była celem naszej wyprawy.
W Zdzieszowicach zostaliśmy podzieleni na zastępy, w których w odstępach około 15 minut wyruszyliśmy do szkolnego schroniska młodzieżowego w Górze św.Anny. Gdy już wszystkie zastępy dotarły na miejsce, zostaliśmy rozdzieleni po pokojach , gdzie mogliśmy się rozpakować i chwilę odpocząć przed następnymi zajęciami. Po chwili odpoczynku zostaliśmy wezwani na zbiórkę gdzie kazali nam się szybko ubrać w kurtki i buty, gdyż mieliśmy udać się do zajazdu na obiad. Po obiedzie była kolejna chwila odpoczynku, a później rozpoczęły się zajęcia fabularne. Budowaliśmy nasze rakiety i kombinezony astronautów, ale oczywiście przedtem musieliśmy wykonywać różnorodne zadania, aby zdobyć potrzebne nam do tego materiały.
Drugiego dnia błąkaliśmy się po kosmosie w poszukiwaniu planety, na której możemy zamieszkać, więc lądowaliśmy i badaliśmy różne planety. Pierwsza planeta na jakiej wylądowaliśmy była bardzo lodowata, więc musieliśmy odpalić nasze świece zapłonowe w rakiecie, co okazało się nie być wcale takie proste, gdyż musieliśmy to zrobić w grubych rękawicach naszych kombinezonów kosmonautów. Czekało na nas też dużo innych, równie ciekawych, zadań. Wieczorem urządziliśmy mały wyścig i serię konkurencji dla naszych rakiet.
Trzeciego dnia zaś podbijaliśmy planetę i jej księżyce podczas gry ekonomiczno-strategicznej. Jeszcze tego samego dnia zaczęliśmy wykonywać mnóstwo różnych i trudnych zadań, aby zdobyć produkty nam potrzebne do przepisu i sam przepis na eliksir dzięki, któremu mogliśmy oddychać na tej planecie.
Czwartego dnia z samego rana stworzyliśmy nasze pierwsze międzyplanetarne szklarnie. Okazało się jednak, że naszą nową planetę zamieszkują kosmici, którzy niekoniecznie byli do nas przyjaźnie nastawieni, więc stoczyliśmy z nimi zaciętą walkę. W pewnym momencie zostaliśmy uwięzieni przez ostatniego z nich, który zdołał przetrwać pod naszym groźnym ostrzałem, lecz nie na długo. Po rozwiązaniu licznych zagadek i szyfrów, zdołaliśmy dostać się do broni i klucza dzięki czemu wydostaliśmy się z pułapki, ale czekał już na nas kosmita z bronią, którego po krótkiej bitwie zdołaliśmy pokonać. Jednak to jeszcze nie był koniec naszych przygód gdyż kosmici powrócili że zdwojoną liczebnością swojej armii , stoczyliśmy z nimi naprawdę długą i zaciętą walkę, jednak po wielu staraniach udało się im nas pokonać i musieliśmy uciekać z powrotem na ziemię i właśnie tak zakończyła się nasza przygoda w kosmosie.
Jako że był to 22 lutego, czyli Dzień Myśli Braterskiej, wieczorem odbył się harcerski kominek dla całego zimowiska. Oprócz gawędy mogliśmy też pośpiewać harcerskie piosenki i podziękować sobie nawzajem za kończący się wyjazd.
Ostatni dzień poświęciliśmy głównie na pakowanie i podsumowanie całego wyjazdu. Mimo niesprzyjającej pogody wszyscy dzielnie doszli na pociąg i bezpiecznie wrócili do domów.
